 Wysłany: Czw 20:49, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Hej,
Powiedzcie mi, jeśli mam do przeznacznie na komputer 1200zł, lepszy będzie Suunto Vyper czy UWATEC Aladin Prime? |
|
| Wysłany: Pon 0:11, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Rozwiazanie jest proste kazdy niech przedstawia w czym mu sie najlepiej nurkuje i jakie sa jego opinie na ten temat
a reszta niech sama podejmie decyzje odnośnie sprzetu to oszczedzi zbednych klotni 
Ja jakos nie wydalem tych 30 tyś na sprzet a jakos sie nurkuje
Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Pią 16:36, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Dlaczego wyskakujemy z DIR????
nie mowie ze należy kupować rzeczy za 4 tyś. zł i masz racje że ludzie którzy sie obwieszają najdroższym sprzętem wo 60-70% przypadków nic nie umieją  zresztą bardziej ich zdradzają przygotowania do nurkowania a nie sam sprzęt....
chodzi mi o to że sprzęt który np. bierzemy do ust albo powierzamy obliczenie dekompresji (choć tak nie powinno być!!!!) powinien być dobry.... jeśli coś nas denerwuje lub psuje się to ciężko mieć zaufanie np. do automatu lub komputera... za każdy razem wtedy przeżywasz stress... a tak na koniec skończmy tą dyskusje bo do niczego nas ona nie doprowadzi:D
Finał jest taki!!!! : - dobieraj sprzęt do swoich potrzeb - nie sugeruj się sprzedającym - nie sugeruj się radami innych:D chodzi mi o to że tak jak JA tak i TY mamy racje i jesteśmy jej pozbawieni:D pozdrowienia:D |
|
| Wysłany: Pią 12:39, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|||
hm. hehe no tak, ale wystarczy 5min z instrukcją i wszystko jasne 
A tak na serio to wątpię, żeby osobę, która zaczyna nurkować stać było na zakup komputera za 5tys, do tego pewnie jeszcze cały sprzęt DIR, suchar za 9tys - DUI , dwa automaty po 2,3tys każdy twina + skrzydło wsumie za 4-5tys a do tego inne akcesoria w sumie za ok 3-4 tyś a i jeszcze ...... Prawda jest taka, że większość osób które przychodzą w całym sprzęcie za 30tyś tak naprawdę nic nie potrafią. Taka fajna historyjka której byłem świadkiem (narciarska). Przyjeżdża samochód (full-wypas BMW) z szoferem. wychodzi dwóch gości, kombinezony Spyder'a narty Fishery, komputery na stok - pełen profesjonalizm. Szofer wystawia narty odjeżdża. Dwóch panów bierze narty i idą.........do pubu. Zostawiają sprzęt i cały czas siedzą w środku pijąc 'shnapsy'. O 18 przyjeżdża szofer i zabiera ich ze stoku. Trzeba znaleźć jakiś kompromis. Nie neguje profesjonalizmu sprzętu o którym napisałeś, tylko czy tak naprawdę jest on od początku potrzebny? Tak jak pisałem obecnie korzystam z VYPER'a ale wiem że go zmienię w przyszłości. Nie zmienia to faktu, że tak na prawdę nie jest to słaby sprzęt. Trzeba patrzeć na realia. |
|||
| Wysłany: Czw 0:30, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| No z tą wielkością wyświetlacza w VYPER'rze to bym sie troszkę nie zgodził bo przystawiałem oba na ręku do siebie ale jak mówiłem każdy ma swoje zdanie...
jeśli ci pasuje i przy np. narkozie azotowej gdy widzisz niewyraźnie możesz odczytać wszystko co się znajduje na wyświetlaczu to ok... Ale znam osoby które rozwaliły VYPER'a o ścianę bo np. wkurzyło ich MENU...
a ludzie nurkują na SUUNTO bo są tanie w zakupie i utrzymaniu a w dodatku są w większości sklepach... no ale trudno:D ja świadomości nurków nie zmienię.... zmieni ich brutalna prawda i rzeczywistość na dnie... pozdrawiam |
|
| Wysłany: Śro 23:47, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| czesc,
ja bym się tak do końca nie zgodził z opinią na temat SUUNTO, bo ja mam VYPER'a i sobie chwale ten zakup. Duzy wyświetlacz, podswietlenie i inne potrzebne rzeczy. Dodatkowo większość osob które znam nurkuje na VYPER'ach. |
|
| Wysłany: Pią 11:42, 23 Mar 2007 Temat postu: Komputer |
|
| bardzo trudno jest wybrac dobry komputer nurkowy....
zalezy do czego go potrzebujesz???? jesli do zwyklego nurkowania do 50 metrow i nurkowaniu na nitroxie to polecam UWATEC ALADIN SMART PRO.... ma dobry wyswietlacz, nie psuje sie jak nowe modele SUUNTO i uwateca... Jesli natomiast chcesz nurkwoac z mieszaninami to dobry jest VR3, CHOCHRAN.... na suunto bym nawet nie patrzyl.... denerwuja mnie te male wyswietlacze i wielkosci w słupkach albo jakies niepotrzebne obrazki na wyswietlaczu ktory i tak jest maly.... suunto jest dobry jako backup bo jest nie drogi.. komputer napewno powiennien miec duzy przerzysty wyswietlacz z duzymi cyframi... zeby pod wplywem narkozy mozna bylo go przeczytac... te wszystie komputery wielkosci zegarka sa tak male ze nawet nie bedzeisz wiedzial co to jest pod narkozą... dorze zeby mial podświeltenie wyswietlal maksymalna glebokosc nurkowania prędkośc nurkowania najlepiej liczbowo a nie jak w suunto w malutkich słupkach sygnaly dzwiękowe przekroczenia predkości i przystanków wyswietlac przystanki i ich glebokosci Czas bezdekompresyjny pozostaly tez liczbowo nie w słupkach!!!! czas i głebokość czas dekompresji mieszankę na jakiej sie nurkuje CNS czas pełnej desaturacji czas po jakim mozna leciec samolotem mozliwie jak najczęstsze próbkowanie algorytmu przełączeni ena nitrox do 100% w możliwie jak najmniejszych procentach ( czyli np co 1% albo co 2%) przełączenie na tryb głebokościomierza czyli bez algorytmu dekompresyjnego.... pomocne przy free divingu albo nurkowaniu na mieszankach gdzie nie uzywa sie komputera tylko RUN TIMóW Właczenie przy kontakcie z wodą (aladin prime ma z ta funkcja problem - gdy jest wlaczona to nurkuje na powierzchni) jak chcesz wiecej info to pisz na maila |
|
| Wysłany: Czw 20:05, 22 Mar 2007 Temat postu: komputer nurkowy |
|
| Cześć,
czy możecie polecić jakiś niedrogi lecz funkcjonalny komputer nurkowy? Słyszałem, że Uwatec produkuje bardzo fajne. Niestety Aladiny z najnowszej serii są dość drogie. Znalazłem również Maresa M1 lub M2 który wygląda całkiem nieźle (sporo funkcji) i jest niedrogi (ok. 1000 zł)? Co Wy na to? Z góry dziękuję za pomoc i dobre rady. Pozdrawiam Michał. |
|